Część kobiet była mniej empatyczna i twierdziła, że paznokcie u stóp Lippy są po prostu obrzydliwe. Deklarowały nawet, że patrząc na zniszczone paznokcie, podjęły decyzję, że nie chcą być w ciąży. Inne również nie są przekonane, czy to aby na pewno nie jest grzybica.
Gdy nasze paznokcie stają się słabe, warto tymczasowo zrezygnować z klasycznego lub hybrydowego manicure. Powodem nie jest jednak zgubny wpływ stylizacji paznokci, a uniemożliwienie codziennej pielęgnacji płytki paznokcia. Bardzo skutecznym sposobem na zniszczone paznokcie jest bowiem ich codzienne olejowanie.
Delia Cosmetics Odżywka do paznokci po hybrydzie efekt regeneracji w 12 dni 11ml. Produkt skutecznie wzmacnia osłabioną płytkę paznokcia po manicure hybrydowym. Formuła kosmetyków zawiera aż 10 odżywczych składników aktywnych . - Proteiny wapnia zawarte w składzie odżywki nawilżają i odbudowują zniszczone paznokcie.
Dzięki dodatkowi olejku ze słodkich migdałów płytka paznokcia jest natłuszczona i wygładzona. Long 4 Lashes Serum intensywnie wzmacnia paznokcie zniszczone zabiegami manicure hybrydowego, przywracając im zdrowy wygląd. Zastosowanie Serum do paznokci po hybrydzie, które wymagają wzmocnienia, regeneracji i wygładzenia. Skład
Słabe paznokcie po hybrydzie czy akrylu? Spokojnie, wiemy jak je wzmocnić Zniszczone dłonie i paznokcie wspomoże także okład z oleju, np. rzepakowego i odżywczego miodu. Wystarczy, że
Paznokcie zyskują większą elastyczność i zdrowy wygląd. STOSOWANIE Serum nakładaj bezpośrednio na płytkę paznokcia i jej okolice. Delikatnie wmasuj do całkowitego wchłonięcia. Masaż pobudza macierz paznokcia oraz wpływa pozytywnie na jego wzrost. Stosuj codziennie na zniszczone paznokcie lub po każdym zmyciu lakieru.
IYHPl. Kasia na Fb zapytała, co zrobić z paznokciami wysuszonymi po lakierach (i jak sądzę zmywaczach) a podobny temat przewijał się na blogu przy okazji rozmów o hybrdach. Jeśli chodzi o pielęgnację paznokci, u mnie jest trochę tak tak z balsamami do ciała- miewam bardzo intensywne momenty, oraz momenty takie, w których o tej pielęgnacji zapominam całkowicie. Są jednak patenty które bardzo mi pomogły. Co to było? Moja płytka jest z natury cienka i słaba. Bardzo pomaga suplementacja o której więcej pisałam tutaj (klik). To zawsze jest podstawa i absolutnie nie możemy o niej zapominać. Kolejną ważną sprawą jest zmywacz. Tak naprawdę to również on jest winien pogorszenia stanu paznokci, kiedy często je malujemy. Nie tylko wysusza płytkę ale w ten sam sposób wpływa na skórki w okół paznokcia. Odkryłam na to fantastyczny patent który bardzo Wam polecam- do zwykłego zmywacza dolewam olejki, dzięki czemu lakier oczywiście ustępuje, ale płytka nie jest wysuszona i zniszczona. Bardziej dokładny przepis możecie zobaczyć tutaj (klik), sama od dawna nie stosuję zwykłego zmywacza. Niestety jest to opcja dobra wtedy, kiedy nie chcemy odtłuszczać paznokci po zmyciu lakieru. Zmywanie zawsze w rękawiczkach i brak mocnych detergentów w łazience- niestety te zawarte w żelach pod prysznic, żelach do twarzy, szamponach- również mogą wpływać na suchą skórę rąk i płytkę paznokcia, szczególnie jeśli jest ekstremalnie zniszczona. Regularne smarowanie, wcieranie, olejowanie, odstawienie lakierów. Najczęściej, jeśli paznokcie są w naprawdę złym stanie a płytka uszkodzona w sposób mechaniczny (np w części zdarta) musimy po prostu poczekać aż całkiem odrośnie. Ale w tym czasie systematyczność będzie wpływała na to, jakich rezultatów się doczekamy. Najlepiej mieć coś zawsze pod ręką, nawet jeśli miałby to być zwykły krem. Ale olejki wcierane w płytkę mogą okazać się za słabe- pomoże bowiem.... Witamina B3 czyli niacynamid (klik) razem z witaminą E, proteinami jedwabiu i keratyną, to najlepsze składniki własnego regenerującego serum do paznokci. Polecam też olej andiroba:) Serum Biowaxu (klik) wspominam szczególnie miło, bo jako jedyne działało dodatkowo nawilżająco. Ponieważ mam suchą skórę ciała z natury, natłuszczanie skórek to w moim wypadku tylko połowa sukcesu. Potrzebuję czegoś nawilżającego i tutaj Biowax działał najlepiej. Keratynowe rybki Gal (klik), to prawdziwe must have jeśli chcemy poprawić stan płytki! Regenerum u mnie nie sprawdził sie tak dobrze, ale wiem że ma wielu fanów. Dla mnie olejek był zbyt delikatny i lepiej działało ulubione 2x5 Herbastudio. W moim wypadku, ze względu na delikatność płytki, kiedy chcę bardziej zapuścić paznokcie pomaga właśnie utwardzanie lakierem. Kiedy nie noszę na płytce nic, mogę być pewna że nici z zapuszczania. Może też tak macie? W moim wypadku najwięcej spustoszenia zawsze siał zmywacz, ale od kiedy stosuję te olejkowe, problem został rozwiązany. Dlaczego obecnie nie mam problemów z paznokciami mimo tego, że nosiłam żele? Właściwie nie stosuję hybryd solo, a żelu nie ściągam całkowicie- ale zawsze spiłowuje zostawiając cienką warstwę, która rośnie razem z paznokciami. Najważniejsze jest to aby jej nie zrywać i nie skubać, bo to najbardziej niszczy paznokcie. Jeśli płytka nie jest przepiłowana i za mocno zmatowiona nie będziemy mieć problemów, choć na bardzo cienkiej i delikatnej płytce wiele dziewczyn widzi różnicę po lakierach hybrydowych. Dajcie znać co najbardziej pomaga w Waszym wypadku i co możecie Kasi polecić:) Przed nami jeszcze wyniki podkładowego rozdania- podkłady pojadą do: Dziewczyny gratulacje, niedługo będę pisać do Was maile! Buziaki Ala
Jak to jest z tymi hybrydami? Niszczą paznokcie czy nie? Trzeba robić sobie od nich przerwy, czy można nosić je non stop? I dlaczego po zdjęciu hybryd Twoje paznokcie są cienkie jak papier i miękkie jak żelki? Zebrałam swoje doświadczenia i Wasze opinie z Instagrama, by odpowiedzieć na te pytania. I raz na zawsze obalić mity. A na deser pokażę bardzo łatwy manicure w stylu baby boomer, który robi się… tylko jednym lakierem! Provocater nr 38 – Translucent. Czy hybryda niszczy paznokcie? Producenci piszą, że nie. Za to dziewczyny na forach paznokciowych opowiadają, jak bardzo noszenie hybryd nadwyrężyło ich płytkę. Jaka jest prawda? Lakier hybrydowy dobrze nałożony, a przede wszystkim dobrze zdjęty, nie uszkodzi Wam paznokci (chyba, że macie uczulenie na któryś składnik lakieru). Ale! Największe szkody powoduje nieumiejętne zdejmowanie lakieru. Trzymanie zbyt dugo w acetonie, albo – o zgrozo – piłowanie własnej płytki paznokcia. Dlaczego paznokcie po zdjęciu hybryd są miękkie? Najczęściej właśnie dlatego, że nieświadomie same uszkodziłyście je przy zdejmowaniu hybryd. Pamiętajcie, że piłujemy pilnikiem tylko po lakierze, nigdy po własnej płytce (do jej zmatowienia używa się bloku polerskiego, nie pilnika). Sama przerabiałam ten problem na początku przygody z hybrydami (noszę je nieprzerwanie od ponad 2 lat, w tym od ponad roku wyłącznie lakiery, bazy i top Provocater, bo są najbardziej napigmentowane i trwałe) . I pamiętam, jak miękkie i kruche były paznokcie, gdy przesadziłam z acetonem i piłowaniem. To jak zdejmować hybrydy? Są różne szkoły. Ale zdradzę Wam własny sprytny sposób. Najpierw pilnikiem staram się (na sucho) usunąć wierzchnią warstwę topu (po topie można piłować do woli, bo to nie paznokieć). Potem owijam palce foliami z acetonem i czekam 10 minut. Odwijam folię i drewnianym patyczkiem usuwam zmiękczony, odstający lakier. Zwykle w ten sposób odchodzi większość topu i część lakieru z górnej części paznokcia). Potem pilnikiem (grubość 100/180) piłuję lekko po zmiękczonym lakierze. Nigdy po paznokciu! Chodzi tylko o to, by pozbyć się ostatecznie warstwy topu. Gołe paznokcie świeżo po zdjęciu hybrydy (jeszcze nie opiłowane i wygładzone) vs. gotowy manicure. Paznokcie wkładam w folię jeszcze na 5 minut. Po zdjęciu folii patyczkiem da się usunąć resztki starego manicure. A płytkę można delikatnie zmatowić i wyrównać blokiem polerskim. Hybryda nie niszczy! Wręcz pozwala zapuścić paznokcie. Jestem dowodem na to, że dzięki hybrydzie osoba z wiecznie rozdwojonymi i krótkimi paznokciami może się cieszyć mocniejszą i dłuższą płytką. Ponieważ hybrydy chronią paznokieć przed uszkodzeniami mechanicznymi, mogę nosić taką długość, jaką tylko zapragnę. Aby długie paznokcie się nie łamały, zamiast zwykłej bazy, używam tak zwanej Shape Base (Provocater). Czyli bardziej gęstej i utwardzającej bazy. Można ją stosować zamiast zwykłej bazy, ale też do pogrubienia i przedłużania paznokci. Bardzo polecam Wam ten sposób, jeśli marzycie o długich paznokciach, ale bez żeli czy tipsów. Uwaga! Jeśli chcecie spróbować lakierów Provocater, jest okazja w Rossmann. Minisy Provocater teraz w Rossmannach Do sieci drogerii trafiły właśnie buteleczki 4 ml (tak zwane minisy). Lakiery będą kosztować 18,99 zł i będzie je można kupić w ponad 200 Rossmannach w Polsce (TU lista sklepów). Lazy Girl Manicure: Baby Boomer jednym kolorem Nie żartuję! By wykonać naturalny baby boomer wystarczy baza (shape base), jeden lakier i błyszczący top. Ten lakier to Provocater 38 Translucent – przepiękny jasny róż, który w zależności od ilości warstw daje różne efekty na paznokciu. Zobaczcie na wzornik – jedna warstwa to półprzejrzysty odcień (idealny jako french), dwie dają na paznokciu efekt rozmytej, mlecznej końcówki i różowej płytki, trzy warstwy to już niemal pełne krycie. Na moich paznokciach widzicie Transulcent nałożony dwiema warstwami, utrwalony topem no wipe. I to wszystko! Naprawdę nie trzeba niczego więcej. Manicure wygląda naturalnie i elegancko. I pasuje do letniej opalenizny. Jak Wam się podoba taki manicure? Robicie hybrydy same w domu?
Paznokcie po hybrydzie mogą stać się słabsze niż przed wykonywaniem tego typu manicure. Dowiedz się, kiedy można stwierdzić, że manicure hybrydowy osłabił paznokcie, jak poprawić wtedy ich wygląd oraz czy następnym razem można o nie jakoś szczególnie zadbać, aby nie były zniszczone. Chociaż manicure hybrydowy można wykonać samodzielnie w domowym zaciszu, to należy zdawać sobie sprawę, że jest to zabieg stylizacyjny, a lakiery hybrydowe to jednak produkty chemiczne. Hybrydy wymagają nie tylko skrupulatnego przygotowania paznokci do malowania, ale również specjalnej pielęgnacji już po wykonaniu manicure. W przeciwnym razie bardzo szybko można doprowadzić do osłabienia paznokci, a także ich zniszczenia. Aby nie stały się cienkie, łamliwe i bez blasku, konieczne jest zastosowanie kilku specjalnych trików. W artykule przeczytasz: Czy hybryda niszczy paznokcie? Jak rozpoznać, że paznokcie po hybrydzie są osłabione? Jak poprawić wygląd paznokci po zdjęciu hybryd? Domowe sposoby na poprawę kondycji paznokci po manicure hybrydowym Jaka dieta jest dobra dla paznokci? Jak przygotować paznokcie, aby po hybrydzie nie były zniszczone? Czy hybryda niszczy paznokcie? Jeśli manicure hybrydowy został wykonany prawidłowo, a paznokcie były zdrowe, to lakier hybrydowy ich nie zniszczy. Ponadto, gdy podczas malowania użyto profesjonalnych produktów, a nie ich tańszych zamienników, to ma się gwarancję, że nie dojdzie do uszkodzenia płytki. Jeśli jednak i tak ma się obawy, warto zdecydować się na produkty hybrydowe, które w składzie zawierają np. proteiny jedwabiu lub witaminy, przez co będą działać delikatniej i dodatkowo odżywią paznokcie. Bez względu na wybór produktów, należy zdawać sobie sprawę, że lakiery hybrydowe to produkty chemiczne, na które każdy reaguje inaczej. Dlatego też, czasami zdarza się tak, że niektóre osoby po zdjęciu hybryd, mogą dostrzec, że ich paznokcie są osłabione. Niestety, substancje chemiczne działają tak, że niektóre osoby mogą je stosować bez żadnych przeszkód, z kolei inne mogą dostrzegać ich negatywną stronę, w tym nawet mieć na nie alergię. Z reguły jednak gorszy stan płytki paznokcia wynika z błędów podczas wykonywania manicure lub jego usuwania. Jak rozpoznać, że paznokcie po hybrydzie są osłabione? W takiej sytuacji można zauważyć, że paznokcie są słabe i cienkie, a dodatkowo płytka może się rozdwajać bądź być odbarwiona. Czasem, gdy hybryda zostanie źle usunięta można zauważyć marszczenie się płytki oraz powstały na niej biały nalot – to także oznacza, że popełnione zostały błędy podczas ściągania hybrydy. O tym, że paznokcie są w złej kondycji po hybrydzie świadczy także to, że nie utrzymuje się na nich nałożony lakier (hybrydowy lub tradycyjny) – w takiej sytuacji konieczna jest przerwa w malowaniu paznokci i ich wzmocnienie. Jak poprawić wygląd paznokci po zdjęciu hybryd Jednym z profesjonalnych sposobów, który przywraca piękny wygląd zniszczonym po hybrydzie paznokciom jest manicure japoński. Dzieje się to za sprawą wcierania w płytkę paznokci pasty witaminowej (w składzie jest witamina A i E, keratyna, pyłek pszczeli i krzemionka itp.), która odżywia je i regeneruje, a także poprzez natłuszczenie jej w ostatniej fazie zabiegu. Stosowane podczas zabiegu naturalne substancje wzbogacają płytkę w składniki mineralne, przez co są mniej łamliwe i kruche. Manicure japoński przeprowadzany jest w gabinecie kosmetycznym i trwa około 30 minut. Innym, obecnie popularnym sposobem na regenerację paznokci po zdjęciu hybryd jest zabieg IBX, czyli sposób na wzmocnienie ich od środka. Dzięki nałożeniu profesjonalnych preparatów, można szybko zadbać o uszkodzoną płytkę, wygładzić paznokcie i poprawić ich koloryt. Lubianym przez wiele kobiet zabiegiem, który także poprawia kondycję paznokci jest zabieg parafinowy. Dzięki ciepłu wytwarzanemu podczas kuracji składniki odżywcze szybciej dostają się do wnętrza płytki, przez co staje się ona mocniejsza i tym samym umożliwia paznokciom odzyskanie blasku. Po zabiegu parafinowym (czasem też przed), specjalista w gabinecie kosmetycznym może nałożyć tłustą maskę, która jeszcze bardziej odżywi paznokcie i skórę dłoni. Ponadto, na wygląd paznokci pozytywnie wpływają również peelingi, które także przeprowadza się w salonach kosmetycznych. Dzięki nim można wygładzić płytkę, która później np. po zaaplikowaniu maski, z witaminą A, E, cynkiem itp. będzie odżywiona i zregenerowana. Świetnym rozwiązaniem po zdjęciu hybryd będzie także zabieg z wykorzystaniem rękawic z kolagenem. Dzięki nim paznokcie będą mocno nawilżone, co z pewnością poprawi ich kondycję. Domowe sposoby na poprawę kondycji paznokci po manicure hybrydowym Paznokcie po hybrydach potrzebują nawilżenia, dlatego też w codziennej pielęgnacji warto stosować olejki (np. rycynowy) lub masło shea. Ponadto do olejowania można stosować łatwo dostępne w domu produkty takie jak: oliwa z oliwek, olej z pestek z winogron lub olej kokosowy. Wystarczy wetrzeć substancję w płytkę oraz skórki dwa razy dziennie, aby już po kilku dniach paznokcie były w lepszej kondycji. Po zdjęciu hybryd, warto je również odżywiać np. poprzez stosowanie preparatów mających w składzie wapń Jeśli na paznokciach pojawiły się białe plamki, to zaleca się wykorzystać sok z cytryny – wystarczy kilka razy w tygodniu połączyć go z letnią wodą i wymoczyć w nim paznokcie, a uzyska się zadowalający, wybielający efekt. Świetnie sprawdzi się również domowa, żelatynowa kąpiel, która utwardzi rozdwajające się oraz kruche paznokcie. Wystarczy 1,5 łyżeczki żelatyny wymieszać z 0,5 szklanki wody i zagotować. Po lekkim ostudzeniu (mikstura nie może parzyć) wystarczy moczyć paznokcie przez kilka minut – taki „zabieg” należy powtarzać co drugi dzień przez tydzień, a efekty będą z pewnością zadowalające. Jaka dieta jest dobra dla paznokci? Warto pamiętać, że kondycja paznokci w dużej mierze zależy także od codziennej diety. Żeby były twarde i lśniące, należy zadbać o to, by codziennie dostarczać do organizmu produkty bogate w białko. Właśnie w nich znajdują się pokłady keratyny i aminokwasów, które sprawiają, że paznokcie są twarde i lśniące. Dlatego też w diecie powinny znaleźć się ryby, nabiał, nasiona roślin strączkowych, otręby pszenne itp. Należy również zwrócić uwagę na to, by spożywane produkty były źródłem minerałów takich jak cynk, żelazo, wapń, magnez, krzem i miedź. Aby dostarczyć je do organizmu należy spożywać zbożowe produkty pełnoziarniste orzechy pestki nasiona sery jarmuż, szpinak brokuły kakao banany marchew pietruszkę ryby owoce morza Nie można również zapominać o produktach bogatych w witaminy A, B, C, E, które można znaleźć w owocach cytrusowych, produktach pełnoziarnistych, maśle, natce pietruszki, awokado, oliwie z oliwek, kaszach, warzywach strączkowych itp. Dobrze zbilansowana dieta obfitująca w powyższe produkty, z pewnością pomoże przywrócić dobrą kondycję paznokciom po usunięciu hybryd. Jak przygotować paznokcie, aby po hybrydzie nie były zniszczone? Aby zmniejszyć ryzyko osłabienia paznokci po ściągnięciu hybryd, warto je skrupulatnie przygotować do zabiegu. Przed manicure należy przede wszystkim opiłować paznokcie i wyciąć skórki. Podczas polerowania płytki kostką lub bufferem, warto pamiętać, by robić to delikatnie. Następnie należy koniecznie pamiętać, aby odtłuścić płytkę paznokcia. Bardzo ważną kwestią jest także to, by nakładane warstwy lakieru były jak najcieńsze, przez co zmniejsza się ryzyko odpadania lakieru od płytki. Istotnym jest także, aby pamiętać o dokładnym pomalowaniu wolnego brzegu paznokcia, co zmniejszy ryzyko odprysków i np. rozdwajania płytki. Podczas ściągania lakieru hybrydowego nie można pominąć etapu polegającego na zmatowienieniu powierzchni, co wspomaga precyzyjnie usunąć lakier. Należy przy tym zwrócić uwagę, aby właściwie dobrać siłę nacisku pilnika na płytkę, a także wybrać jego odpowiednią gradację, czyli ziarnistość. Jest to konieczne, gdyż niewłaściwe dopasowanie tych czynników, może spowodować osłabienie paznokci, a nawet zniszczenie płytki. Poprawne przygotowanie paznokci do wykonania manicure hybrydowego z pewnością zmniejszy ryzyko ich uszkodzenia.
Podchodzi klientka do stolika manicure i prosi o poprawienie wcześniej zrobionej stylizacji przez inną stylistkę. Siada i pokazuje paznokcie. Widzisz nietypowy dla zdrowej płytki obraz. Zauważasz przebarwienie w kolorze podobnym do zielonego. I co teraz? Musisz podjąć decyzję czy zaproponować klientce całkiem nowy modeling czy wizytę u lekarza. Plamy w odcieniu zielonym to dość częsty rodzaj przebarwień jakie można zaobserwować na płytce paznokciowej nawet kilka dni po nałożeniu żelu czy akrylu. Jest to nieprawidłowość, którą należy jak najszybciej usunąć. Powodem pojawienia się takiej barwy jest przeważnie bakteria "pseudonomas aeruginosa" czyli pałeczka ropy błękitnej. Jest to bakteria gram - ujemna posiadająca zdolność do wytwarzania barwników. Według źródeł informacyjnych oprócz tego, że pojawia się pod paznokciami żyje ona również w glebie i w wodzie a także w organizmach zwierząt i ludzi. Najlepszą temperaturą do wzrostu tej bakterii jest 37 °C czyli temperatura ludzkiego ciała. Wyraz "pseudomonas" z języka greckiego znaczy fałszywa jednostka, zaś "aeruginosa" z łacińskiego znaczy grynszpan czyli związek chemiczny wykorzystywany dawniej jako substancja barwiąca do farb (zieleń miedziana). Na początku odcień zabarwienia przy zainfekowaniu tą bakterią jest żółtozielony, później przechodzi w ciemnozielony. Bakteria ta żywi się keratyną czyli pewnym rodzajem białka, które jest głównym budulcem paznokcia. Taka bakteria może się pojawić się zarówno na płytce paznokciowej jak i pod nią. insert Jakie są tego powody? Bakteria mogła być słabo rozpoznawalna (jeśli była w początkowej fazie) i znajdowała się już na płytce zanim doszło do pierwszej stylizacji. Niedostateczne oczyszczenie płytki na początku zabiegu stylizacji może być przyczyną tego, że bakteria „zadomowiła" się w tym miejscu na dobre. Higiena podczas stylizacji jest bardzo ważna. Wykonywanie takich czynności jak otwieranie drzwi (bo ktoś zapukał), wycieranie nosa chusteczką, odbieranie wiadomości telefonicznej, sprawdzanie czegoś na szybko na komputerze lub dotykanie czegokolwiek innego zwiększa ryzyko przeniesienia różnych drobnoustrojów na skórę i na płytkę paznokcia gdzie może pozostać tam na długi czas. Płytka może też ulec zainfekowaniu i przeniesieniu na nią niechcianych bakterii przez pracę brudnym i niezdezynfekowanym po poprzedniej klientce pilnikiem, do czego nie wolno dopuszczać. Pilnik jest zazwyczaj przypisany tylko do danej klientki. Jeżeli płytka jest opracowywana za pomocą frezów to te muszą być nie tylko dezynfekowane, ale również poddane sterylizacji parowej w autoklawie. Bakterię można również niechcąco przenieść na paznokieć innej klientki za pomocą żelu / akrylu na pędzelku. Aby tego uniknąć najlepiej odłożyć żel lub akryl do małego pojemniczka i przeznaczyć go wyłącznie dla danej klientki. Po każdej stylizacji dokładnie czyść pędzelek. Używaj do tego płynu do czyszczenia pędzelka. Innym powodem jest niefachowe podklejenie oddzielającej się masy żelowej, akrylowej lub tipsa, albo zaniedbanie miejsca zapowietrzania się paznokci. Do takiego miejsca łatwo dostaje się wilgoć i brud - to idealne warunki do rozwoju bakterii „pseudonomas aeruginosa". Przyczyną rozwoju bakterii może być również samowolne zabezpieczenie stylizacji przez klientkę poza gabinetem. Gdy zauważy ona niewielkie podpowietrzenie utwardzonego żelu albo akrylu klientki czasami we własnym zakresie próbują zaklejać takie miejsca. Dotyczy to również pęknięcia paznokci, gdzie podręcznym pomocnikiem ma być np. plaster opatrunkowy. Niestety zamiast udać się do gabinetu stylizacji paznokci klientka „wychowuje” sobie bakterię. insert Jak pozbyć się takiej bakterii? W celu usunięcia zielonego miejsca z płytki paznokciowej należy spiłować żel lub odmoczyć akryl, a następnie ten chorobowy nalot delikatnie usunąć drobnoziarnistym pilnikiem np. o ziarnistości 180. Pilnik używany dla klientki z takim schorzeniem należy niezwłocznie wyrzucić. Absolutnie nie należy go ponownie wykorzystywać, nawet na inne paznokcie u tej samej klientki. Jeśli uda się usunąć zielonkawy nalot to można przedłużać paznokcie jak zwykle. Należy jednak pamiętać o dokładnym wyczyszczeniu płytki. Trzeba zastosować na nią odtłuszczacz (Cleaner), a następnie primer kwasowy aby dobrze zakwasić to miejsce zapobiegając w ten sposób dalszemu rozwojowi bakterii. Działanie letalne primera kwasowego powoduje zamieranie pałeczek tej bakterii. Przyspiesza niskie ph (kwaśne) oraz wysuszanie płytki. Podczas aplikacji żelu należy nakładać go raczej cieńszymi warstwami, ponieważ osłabiony paznokieć może odczuwać ciepło przy utwardzaniu się produktu w lampie UV. Czyli zamiast dwóch grubszych warstw lepiej nałożyć trzy cieńsze, lub zamiast jednej grubszej nałożyć dwie cieńsze warstwy żelu. Należy obserwować paznokieć tak długo aż miejsce gdzie wcześniej było przebarwienie odrośnie. Jeżeli okolica będzie robić się znowu ciemniejsza należy usunąć produkt i wysłać klientkę do dermatologa. Można wtedy domniemywać, że zakażenie tą bakterią zajęło głębsze warstwy paznokcia i bez leczenia u dermatologa mogłoby doprowadzić do poważnego stanu chorobowego klientki. Artykuł napisała Ewa Hermansa
Hybryda − cudowny wynalazek, bez którego pewnie nie jedna kobieta nie wyobraża sobie życia. Ja sama jestem wielką fanką trwałego, zapiekanego lampą UV manicure, który na paznokciach może utrzymać się nawet do 4 tygodni. Niestety, paznokcie po hybrydzie mogą być zniszczone. Jak zdjąć hybrydę z paznokci i ich nie zniszczyć? Czy wykorzystać do tego aceton czy może frezarkę? Zobacz też, jak ściągnąć hybrydę z paznokci w ściągnąć hybrydę z paznokci w salonie?Ściąganie lakieru hybrydowego w salonie to nic prostszego. Po prostu wystawiasz swoje piękne dłonie przed siebie, w kierunku specjalistki, a reszta zrobi się sama. Pytanie tylko, jak ocenić, czy ta specjalistka nie niszczy nam właśnie paznokci. Ściąganie hybrydy w salonach kosmetycznych może przebiegać według kilku scenariuszy. Wytypowałam 2, które najczęściej się hybrydy za pomocą acetonu1. Spiłowanie wierzchniej warstwy lakieruKosmetyczka zaczyna zabieg od delikatnego (podkreślam: DELIKATNEGO!) spiłowania wierzchniej warstwy hybrydy, czyli tzw. top coat. Dzięki temu preparat do rozpuszczania lakieru hybrydowego szybciej zacznie działać. Czym zmyć hybrydę? Oczywiście acetonem. 2. Nałożenie na paznokcie acetonuKosmetyczka bardzo mocno nasącza małe waciki, wielkości paznokcia, acetonem. Następnie taki paznokieć owija folią aluminiową lub specjalnymi zaciskami. Aceton trzyma się na paznokciach przez ok. 10 minut. Chyba, że lakier zacznie łuszczyć się i sam odchodzić od paznokcia wcześniej. 3. Ściągnięcie lakieru hybrydowego kopytkiemPo 10 minutach, kosmetyczka ściąga z paznokci aceton. Rozpuszczony lakier hybrydowy praktycznie sam odchodzi od paznokci. Lakier do paznokci usuwany jest za pomocą drewnianego lub metalowego kopytka. 4. Wypolerowanie płytkiPo ściągnięciu lakieru kosmetyczka pewnie zacznie Ci wyrównywać paznokcie blokiem do polerowania. Wyrównać płytkę paznokcia może też za pomocą specjalnej końcówki frezarki. 5. Odżywka lub nowy manicurePo ściągnięciu hybrydy bardzo ważna jest odżywienie paznokci. Kosmetyczka może nałożyć Ci odżywkę do paznokci z lanoliną lub witaminą E. Ważne jest natłuszczenie paznokcia, bo aceton rozpuszcza oprócz lakieru naturalną, tłustą powłokę na paznokciu. Jeżeli jednak wybierasz nowy manicure hybrydowy, kosmetyczka może zaproponować Ci bazę proteinową − ta może wzmocnić paznokcie i dodatkowo sprawi, że lakier będzie trzymał się lepiej. Na co uważać?Uważaj, żeby kosmetyczka nie spiłowała lakieru aż do płytki i wraz z płytką paznokciaBardzo ważne jest, żeby nie trzymać na paznokciach acetonu zbyt długo. To substancja drażniąca, która źle wpływa na naturalną płytkę nie powinna „zdzierać” lakieru rozpuszczonego przez aceton. Jeżeli hybryda nie odchodzi sama, to namoczenie acetonem trzeba powtórzyć, a nie „zdrapywać” lakier z uwagę, żeby zabezpieczyć paznokcie po ściągnięciu hybrydy za pomocą frezarki1. Spiłowanie hybrydy za pomocą frezarkiNajszybszą formą ściągnięcia hybrydy jest usunięcie jej za pomocą frezarki. Kosmetyczka dobiera odpowiednią głowicę frezarki i obroty, z jakimi się obraca. Tu niezwykle istotna jest precyzja ściągnięcia lakieru hybrydowego − ważne jest, żeby spiłować jedynie lakier, a nie płytkę. Ta forma ściągania lakieru hybrydowego ma wielu przeciwników, jednak właściwie wykonana nie niszczy paznokci. 2. Wypolerowanie płytki za pomocą frezarkiPo spiłowaniu lakieru, kosmetyczka decyduje, czy są na paznokciu jeszcze elementy hybrydy, których nie da się spiłować i warto rozmoczyć je acetonem. A takim wypadku, jak w pierwszym scenariuszu, namacza wacik i zawija paznokieć folią. Jeżeli jednak na paznokciu nie ma już lakieru, kosmetyczka zmienia głowicę frezarki i poleruje płytkę Odżywienie paznokci Na zakończenie zabiegu, podobnie jak w pierwszym przypadku, paznokcie warto zabezpieczyć odżywką lub nałożyć nowy manicure, z odżywczą co uważać?Bardzo ważne jest, żeby nie spiłować płytki paznokcia wraz z na hybrydy czy frezarka?Zarówno jedna, jak i druga metoda ma swoich przeciwników i zwolenników. W przypadku rozpuszczania lakieru hybrydowego acetonem istnieje ryzyko zniszczenia naturalnej ochrony paznokcia. Aceton jest substancją szkodliwą, która powinna mieć jak najmniejszą styczność ze skórą i paznokciami. Dlatego bardzo niezdrowe jest moczenie paznokci w acetonie! Jeżeli kosmetyczka przygotuje dla Ciebie małe pojemniczki z acetonem, do których każe włożyć Ci ręce − uciekaj jak najprędzej! Hybrydę rozpuszcza się acetonem przez nałożenie wacika, który pokrywa tylko i wyłącznie powierzchnię paznokcia! Pamiętaj, że aceton jest substancją drażniącą, która oprócz lakieru rozpuszcza także naturalne tłuszcze, które chronią paznokieć przed uszkodzeniami. Z kolei metoda usuwania hybrydy frezarką krytykowana jest za to, że urządzenie spiłowuje lakier razem z płytką paznokcia. Przez to paznokci e są potem cienkie jak papier i łatwo się łamią. Jeżeli jednak kosmetykcza sprawnie posługuje się frezarką, nie jest to metoda ściągnąć hybrydę w domu?Jak usunąć lakier hybrydowy w domu? No cóż, tu nie ma wielkiej filozofii. Jeżeli chcesz bezpiecznie ściągnąć lakier hybrydowy w domu, postępuj według jednego z dwóch przedstawionych przeze mnie scenariuszy. Jeżeli nie masz w domu frezarki, najlepiej rozpuść hybrydę acetonem. Uważaj jednak, żeby nie trzymać substancji na paznokciach zbyt długo. Do ściągania lakieru hybrydowego możesz też wykorzystać specjalny płyn acetonowy z lanoliną, która zabezpiecza płytkę ściągania lakieru hybrydowego jest to, że możesz następnie poświęcić dużo czasu na odżywienie paznokci. Po ściągnięciu hybrydy możesz namoczyć je w oleju, np. oleju arganowym, oleju z awokado (np. Etja) lub oleju z jojoba (także polecam Ci olejek z jojoba marki Etja). Sprawdź też mój przepis na odżywczą mieszankę olejków do paznokci: By rosły zdrowe i mocne! Domowy przepis na wzmacniający olejek do paznokci. Po ściągnięciu hybrydy możesz nałożyć na paznokcie serum lub odżywki wzmacniające. Np. Regenerum z witaminą A + E. Jeżeli Twoja skóra po hybrydzie źle się zachowuje, zobaczy czy nie dotyczy Cię czasem uczulenie na hybrydę. Pisała o tym nasza dermatolog Klaudia Dopytalska: Uczulenie na hybrydy. Gdy manicure staje się horrorem.
zniszczone paznokcie po hybrydzie forum